Pozwolę sobie na wstępną ocenę, otóż: Model wykonany dokładnie i przyzwoicie, tekstury, klik klawiszy na pulpicie (mamy nawet tester wszystkich kontrolek
). Inne dźwięki są na b.dobrym poziomie. Choć niektóre wydają się być również dobrze znane. Otwieranie szybek w oknach - hm .. ten dźwięk występuje w kilku autobusach, mam wrażenie, że go już znam, ale klapnięcie przy zamykaniu jest dość dynamiczne i przebija pojazd (z którego kojarzę dźwięk otwierania tych lufcików) o klasę wyżej. Także dźwięki silnika są doskonałe i oddają duchą tego pojazdu (choć na żywo nim nie jechałem, może się mylę, niech odezwą się znawcy). Mamy kilku stopniowe ośw. przestrzeni pasażerskiej (nie testowałem jeszcze wieczorem, potem dopiszę, jakie wrażenia).
Dobra bryła i detale (w tym krzywizna miejsca, w którym jest zamontowany przedni kierunkowskaz). Autosprzęgło chyba jest juz standardem w tekj klasie pojazdów do Omsi, co do zestopniowania skrzyni biegów - wydaje mi się, że trochę inne przełożenie przy ruszaniu z 2-ki, ale się na tym nie znam, moze takie właśnie ma być z lekka oporne (jeżeli nie ktoś z forumowiczów z pewnością wykona jakiś "paczyk" i już się nawet domyślam, kto to będzie
, chyba, że nie ma takiej potrzeby, bo jak wspomniałem, być może to jest poprawne).
Dobre wykonanie jednak kosztuje - autobus jest ciężkawy i to na Pilsku, gdzie mało który sprawia kłopoty (kompa mam niezłego, który daje radę z dość ciężkawymi mapkami) - ten z lekka, czasem trochę bardziej, przycina, ale jest grywalny i to jedna z moich ulubionych marek. Zawsze mi się podobał, jako pojazd nowoczesny, jak na tamte lata, wziąwszy pod uwagę kłopoty Ikarusa w tamtych czasach. W swoim życiu widziałem do tej pory tylko jeden pojazd z serii EAG (nie ten akurat), a nawet byłem w środku (autobus przyjechał z samych Węgier). Teraz mam okazję na wirtualną przejażdżkę takim autobusem i to modelem dobrze wykonanym (aż do takiego stopnia, że j.w.). Przy czym nie ma zbyt wielu bajerów, typu otwierane luki bagażowe/maski silnika, jedynym smaczkiem z tego typu bajerów jest otwierana popielniczka i kasetka z pieniedzmi, więc nie wiem, co dokładnie aż tyle "waży", czyżby kokpit i wnętrze ? ... .
Fani Ikarusa będą zadowoleni i chyba zaliczą go do "Must have". Ma i wady, ale autor zastrzega, że mam prawo być niedoskonały. Otóż brakuje dźwięku od przednich drzwi i drzwiczek do stanowiska kiermana, ale ja robię tak, że otwieram oboje drzwi jednocześnie i mam wrażenie, że odgłos pracy drugich drzwi zastępuje i przednie. To drugie można darować, może autor dołoży poprawkę, wówczas będzie już wszystko w komplecie. I jeszcze taka niespodzianka - Jak szarpniemy ten młoteczek, to odezwie sie alarm w postaci dzwonka i trudno się tego pozbyć, na szczęście pasażerowie tego nie używają
Sam będąc fanem Ikarusów polecam go mimo kilku drobnych felerków (nie takimi klamotami jeździ się w Omsi
). i wystawiam mu nawet 8.8 / 10